Jeśli masz firmę, to wiesz, że urlop Cię nie dotyczy. Przedsiębiorca na urlopie nie bywa. Przynajmniej nie całkowicie. Musisz sam zadbać o to, by mieć trochę wolnego czasu na odpoczynek. A wiadomo, że zazwyczaj jest się swoim najgorszym i najbardziej wymagającym szefem 🙂
Ale da się i mogą Ci w tym pomóc roboty i automaty!

Nawet jeśli będziesz pracować całe dnie, to przychodzi czas, że nie jesteś już stanie obsłużyć wszystkich klientów, mejli zapytań i wiadomości.
I nie ma w tym nic złego, taka kolej rzeczy w biznesie. Możesz oczywiście zatrudniać do tego ludzi (na przykład wirtualną asystentkę), ale przychodzi moment, kiedy nawet to nie wystarcza.
Najtrudniejszą rzeczą jest przestawienie się, ze wcale nie musisz wszystkiego robić sam. Kolejnym krokiem jest uwierzenie, że pewne rzeczy może zrobić za Ciebie robot!
Tak, robot i automaty. Nie taki do kawy, ale trochę inny.
Podam konkretny przykład.
Mam czas w weekend, więc robię zakupy i kupuję w sklepie internetowym coś.
Nie oczekuję odpowiedzi w niedzielę (uważam, ze nawet przedsiębiorca może mieć wolne w weekend – sama do tego dążę i wspieram w tym klientów). Jednak już w poniedziałek oczekuję jakiejkolwiek odpowiedzi, że z zamówieniem coś się dzieje.
Dlaczego?
Chcę wiedzieć, że zamówienie jest w systemie, że moja płatność dotarła, a nie pofrunęła gdzieś w kosmos i że ktoś się zajmie moim zamówieniem.
Czy do tego potrzebny jest człowiek, który będzie na to odpisywał?
Absolutnie nie, bo do zapewnienia klienta, że wszytko jest ok, nie potrzebujesz nic więcej niż ładnie ustawiona wiadomość automatyczna.
Taka sama wiadomość wystarczy, by odpisać, że sprawa jest w kolejce i zostanie załatwiona, ale okresie urlopowym może to zająć trochę dłużej.
Większości kontaktujących się to wystarczy, a Ty dzięki temu możesz mieć na przykład kilka dni prawdziwego urlopu.
Tak, zawsze może się trafić ktoś, komu to się nie spodoba, ale jak mówi statystyka, zawsze jest jakiś procent problematycznych osób i z tym raczej nie da się nic zrobić.
Dobrym rozwiązaniem są też boty z automatycznymi odpowiedziami na standardowe, często zadawane pytania na messenger strony na FB, dzięki czemu obsługa takich standardowych, powtarzalnych pytań w dużym stopniu odpada.
Narzędzia pozwalają poprowadzić klienta fajnymi automatycznymi ścieżkami, tak że będzie zadowolony i odpadnie sporo zabawy z odpowiedziami na te same pytania.
Przecież przedsiębiorca też człowiek i potrzebuje czasem odpocząć i mieć kilka dni urlopu… 🙂
Chociaż teraz biznesy online traktowane są jak całodobowe, a my klienci przyzwyczajeni, że wszytko jest „natychmiast”. Przecież odrobina cierpliwości to nic złego.
Musisz się tylko przyzwyczaić do myśli, że to możliwe.
Co zrobić i jakie narzędzia Ci się przydadzą?
- Zaplanuj wszystko jakiś czas przed urlopem. Co i kiedy ma być przygotowane, żeby „samo się zrobiło” jak będziesz już na urlopie. Tu przyda się na przykład Asana.
- Zaplanuj też wszytko, co potrzebujesz zrobić po powrocie – od tego zależy Twój spokój na urlopie.
- Poukładaj i zleć pracownikom, współpracownikom, oddeleguj, to czego nie możesz zrobić z wyprzedzeniem lub po popwrocie.
- Ustaw automatyczne odpowiedzi w skrzynce mejlowej – koniecznie poinformuj, że jesteś na urlopie i odpowiedź może przyjść z opóźnieniem, ale wszytko jest pod kontrolą – można to napisać w ciekawy i fajny sposób, tu narzędzie to Twoja skrzynka email.
- Ustaw automatyczne ścieżki klienta dla najczęstszych pytań w messengerze, możesz to zrobić na przykład (nawet w darmowej wersji) w ManyChat.
- Wypoczywaj i staraj się nie zaglądać codziennie na pocztę 🙂 Jest duża szansa, że nic w tym czasie nie wybuchnie 😉