By sprostać wymaganiom rynku, musisz zadbać o tyle rzeczy. Nie tylko o produkt lub usługę, jest przecież tak wiele innych spraw do załatwienia, by biznes działał!
Potrzebujesz przecież:
- księgowej do prowadzenia rozliczeń – ale musisz zadbać o bieżące przekazywanie jej tych informacji
- zaplanować finanse na opłacanie faktur, ZUS-u, podatków i zrobić to wszystko w odpowiednich terminach,
- miejsca (realnego i/lub internetowego), by sprzedawać kursy, towary lub usługi,
- całej otoczki jak strona na Facebooku lub innych social mediach – wraz z ciągłymi aktualizacjami, dodawanie zdjęć, postów, opisów, aktualności
- stworzyć listy mailingowe do kontaktowania się z aktualnymi i przyszłymi klientami,
- reklamy w różnych źródłach – do tego też musisz przygotować materiały i pomysł
- zadbać o obsługę klienta – przed, w trakcie i po sprzedaży, czasem nawet wytłumaczyć coś zupełnie oczywistego,
- wystawić faktury,
- odpowiedzieć na mejle,
- odpisać z ofertą,
- napisać i wrzucić wpis na blog,
- udzielać się na grupach,
- odnaleźć ten plik z ofertą, który gdzieś się zapodział,
- ugasić pożary i rozwiązać problemy techniczne, które zawsze zdarzają się w najmniej odpowiedniej chwili,
- wprowadzić i przetestować zmiany na stronie internetowej,
- zorganizować kalendarz spotkań i zadań,
- przygotować kalkulację,
- sprawdzić kto Ci nie zapłacił i windykować,
- zrobić rozliczenia i sprawdzić, która sprzedaż daje zyski i jakie (a nawet czy!),
- wprowadzić dane do systemu/pliku, by mieć dane do analizy,
- oraz wiele innych rzeczy, których wymienienie potrwałoby jeszcze trochę, ale wiem, że jeszcze kilka kolejnych widzisz w myślach.
Sporo tego, prawda? Założę się, że części z tych rzeczy bardzo nie lubisz, a nawet szczerze nienawidzisz. Jak znaleźć w tym wszystkim trochę czasu na wymyślenie i wprowadzenie nowych lub udoskonalenie bieżących produktów, czy usług?
Jak zaplanować jakąś strategię biznesu i dostosowywać się do zmian, jak zyskać chwilę spokojnego czasu?