Na pewno słyszeliście o Metodzie Pomodoro. To metoda pracy, która pozwala osiągnąć większe skupienie i dzięki temu pracować wydajniej. W tym wpisie wyjaśnię krótko, czym jest i jak w łatwy sposób posłużyć się kalendarzem Google do pracy Metodą Pomodoro.
Czym jest metoda pomidora? Tak, to kuchenny minutnik w kształcie pomidora użyty do testów metody przez jego twórcę i to on jest inspiracją jej nazwy.
Wracając jednak do sedna, czyli o co chodzi w tej metodzie?
Na czym polega Metoda Pomodoro:
- wyznaczamy listę zadań,
- ustawiamy minutnik, program, aplikację (jest ich mnóstwo, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę Pomodoro)
- działamy bez rozproszeń – tylko nad tym konkretnym zadaniem przez 25 minut
- mamy 5 minut przerwy
- zaczynamy kolejną sesję
- po kilku np. 4 sesjach robimy dłuższą przerwę
Co jest niezbędne, żeby Metoda Pomodoro działała?
Do tego, by metoda zadziała, konieczne jest przygotowanie w postaci braku reakcji na rozproszenia w postaci wiadomości, mejli. SMS-ów i innych pikających rzeczy.
Najlepiej, jeśli możesz na długość jednej, czy kilku sesji wyłączyć wszystkie powiadomienia i wyciszyć telefon, powiedzieć rodzinie (lub współpracownikom), że Cię nie ma i mogą przeszkadzać Ci tylko w razie pożaru lub trzęsienia ziemi.
Są nawet programy, czy wtyczki, które nie pozwalają Ci zajrzeć np. na strony z SM w stylu Facebook, dopóki nie oznaczysz, że zadanie jest już wykonane.
Najważniejsze jest nauczenie się niereagowania na rozpraszacze i wejście w rytm, przyzwyczajenie się i trochę odwyku od swojego FOMO 🙂
Pamiętaj, że musisz ustalić, ile takich sesji jest Ci potrzebne w ciągu dnia, czasem wystarczy nawet jedna, czasem kilka.
Do rzeczy – czyli jak za pomocą kalendarza Google zastosować metodę Pomodoro?
Zaczynamy od ustawień ogólnych naszego kalendarza, tam ustawimy w opcjach spotkań:
Długość spotkania na 30 minut.
Zaznaczamy tik poniżej – szybkie spotkania (spotkanie skończy się 5 minut wcześniej).
Ustaw też powiadomienia na alerty lub powiadomienia na pulpicie.
Teraz przechodzimy do ustawień tego konkretnego kalendarza i ustawiamy kiedy i jakie chcemy mieć powiadomienia. Możemy nawet wysłać sobie takie powiadomienie na email. Istotą jest to, by powiadomienie wyskoczyło Ci 5 minut wcześniej – czyli wiesz, że sesja zakończona i jaka będzie kolejna i kiedy masz zacząć kolejną.
Dorzuć jeszcze powiadomienie 0 minut przed i gotowe!
Te ustawienia powiadomień, możesz też ustawiać za każdym razem przy dodawaniu spotkania.
Pamiętaj, to doskonała metoda, jeśli dostosujesz ją do swojego rytmu pracy i do potrzeb. Możesz wydłużyć czy skrócić ten czas.
A jeśli czujesz, że potrzebujesz właśnie teraz 40-minutowej sesji na napisanie wpisu, wycisz komórkę, wejdź do trybu pełnoekranowego w swoim edytorze i wciśnij minutnik na swoim telefonie!
Kalendarz ustawisz sobie jak skończysz 🙂
I działaj – czas start!
I na koniec jeden pro tip 😉
Kiedy w trakcie sesji pracy, wpadnie Ci do głowy pomysł, którego nie chcesz zapomnieć – ale jednocześnie ta myśl Cię rozprasza – zapisz go szybko na później i wróć do aktualnej pracy.
PS: Jeśli spodobał Ci się wpis, zapisz się na mój newsletter, gdzie snuję przeróżne opowieści, a także wrzucam informacje o nowych wpisach, wskazówkach przydatnych w pracy i nowych pomysłach 🙂
