Wirtualna asystentka – realne wsparcie w prowadzeniu i organizacji firmy: raporty, pliki, organizacja, newsletter.

O mnie

Jestem wirtualną asystentką i w swoich współpracach zajmuję się przede wszystkim automatyzacjami, mejlingami, ogarnianiem chaosu w bazie i firmie, wspieram w raportach i budżetowaniu.

Ale też uczę kobiety, że tabelki i rozliczenia w małej firmie, to przyjaciel, a nie wróg biznesu.

Że kobiety świetnie liczą i nie muszą bać się tabelek i Excela!

Nauczę Cię też jak pracować w ActiveCampaign.

Skąd się wzięła ta wirtualna asysta, czyli moja historia 🙂

Przez większość mojej kariery zawodowej pracowałam na etacie i ani myślałam o zakładaniu działalności.

Firma, w której pracowałam rosła przez lata, a wraz z tym zmieniał się zakres moich zadań i obowiązków, ale zawsze w tych zmianach szukałam dla siebie szansy na naukę czegoś nowego.

Jednak w pewnym momencie te zmiany przestały iść w kierunku, który był mi bliski. Kierunek wielkiego „kropo” to nie było coś dla mnie.
Bardzo lubiłam swoją pracę, ale w pewnym momencie uświadomiłam sobie, że nie chcę już być trybikiem w tej coraz większej maszynie. Nie jestem już szczęśliwa.

Chcę się rozwijać, mieć szansę decydować o własnym życiu i tym, co robię.
Potrzebowałam zmiany.
Nie jakiejkolwiek zmiany — tylko zmiany na lepsze.

To była ogromnie trudna decyzja, bo po 12 latach w jednej firmie jesteś w niej ekspertem.
Tylko dla tej firmy, bo przecież każda praca jest inna — jeśli chcesz zmienić pracę, startujesz prawie od zera.
Kiedy podjęłam nieodwołalną decyzję o zmianie pracy, wiedziałam, że czeka mnie ciężki czas.

Każdy, kto zmieniał lub szukał pracy — wie, co to oznacza. Godziny spędzone na portalach pracy, na przeglądaniu ofert, pisaniu i wysyłaniu kolejnych dokumentów aplikacyjnych, a potem kolejne rozmowy, niektóre absurdalne, niektóre tylko nieprzyjemne, są i całkiem normalne, a nawet miłe.

Po kilku latach pracy zdalnej próbowałam jednak ciągle szukać ofert, które mogły oferować choćby częściową pracę zdalną.

I wtedy, przez zupełny przypadek, dowiedziałam się, że istnieje taki zawód jak Wirtualna asystentka.
Brzmi fatalnie po polsku, prawda?
To było jak znak. Nie mogłam przestać o tym myśleć.

Był tylko jeden mały problem, kompletnie nie nadawałam się na gwiazdę internetu. Nie jestem wcale przebojową osobą. Zawsze wolałam być w cieniu, a nie na tak zwanym „świeczniku”, byłam od zrobienia roboty, a nie błyszczenia i pokazywania, jaka to jestem fajna.
To zostawiałam innym.

Niestety, przy własnej działalności online bez promocji samej siebie i pokazania się światu się nie da.

To chyba było najtrudniejsze. Uznałam, jednak że dla tej pracy warto się przełamać, wyjść z cienia, umieścić w końcu jakieś swoje zdjęcie w internecie (to było prawdziwe złamanie zasad!) i nauczyć się paru rzeczy o marketingu i własnej marce.

Pomysł, że moją pracą mogę wspierać małe firmy i przedsiębiorców w tym, by ich biznes się rozwijał i przetrwał w świecie gdzie głównymi graczami są wielkie korporacje — to było coś, co mnie motywowało, aby diametralnie zmienić połowę mojego życia.

Nie było to proste (i ciągle nie jest), ale przecież nie tego oczekuję od życia i pracy.

Teraz wiem, po co pracuję, sama buduję relacje z klientami i dbam, by moja praca była odpowiedzią na to, czego potrzebują.

Sama też prowadzę firmę i wiem, z czym to się wiąże. Muszę zadbać o swój sprzęt, miejsce pracy i ciągłe szkolenia, informacje i wiedzę w wielu tematach. Zadbać o to, by moja firma utrzymała się na rynku, który w tym zawodzie niesamowicie się rozwija.

Jednocześnie mogę też czerpać satysfakcję za każdym razem, kiedy zaoszczędzę czas klienta, kiedy ktoś powie mi, że tak, o to właśnie chodziło, tego oczekiwał.
To daje ogromną motywację do dalszej pracy i dążenia do bycia jeszcze lepszym.
To daje mi po prostu radość z pracy.

Być może to praca z Tobą przyniesie mi kolejną dawkę satysfakcji? 🙂

Co da Ci współpraca z wirtualną asystentką?

Jeśli czujesz, że pracy jest coraz więcej i coraz trudniej pamiętać o wszystkich sprawach, ale nie jest to jeszcze moment na zatrudnienie pracownika na pełny etat, to Wirtualna asystentka może być, dla Ciebie idealnym rozwiązaniem.

Taka osoba współpracuje z Tobą tylko określoną ilość godzin w tygodniu lub miesiącu, wykonując ustalone zadania.

Może odciążyć Cię w tych zadaniach, które zabierają Twój czas i spowalniają rozwój Twojej firmy.

Zastanawiasz się, jak konkretnie w Twojej firmie mogę Cię wspierać?

Możemy się umówić na kawę w Warszawie lub online i sprawdzić, w czym mogę Ci pomóc, byś mógł/mogła rozwinąć skrzydła w swojej działalności. 

  • dokładność i terminowość w wykonywaniu obowiązków 
  • umiejętność dobrej organizacji pracy i prioretyzacji zadań 
  • samodzielność i inicjatywa w działaniach 
  • dobre nastawienie i umiejętność współpracy 
  • umiejętność rozwiązywania problemów i poszukiwania rozwiązań

Co dalej?

Najciekawsze w tej pracy jest to, że mogę poznawać i uczyć się nowych rzeczy i możliwości praktycznie codziennie.

A moją głowną i ulubioną specjalizacją stało się ustawianie techniczne melingu oraz wszelkiego rodzaju automatyzacje. Znajduję rozwiązania na ułatwianie Twojej pracy 🙂

Masz dość nudnych, powtarzalnych zadań? 

Założę się, że przynajmniej część z nich da się uprościć lub zautomatyzować…  Sprawdzimy? 🙂

Lub znajdź mnie w mediach:

Możesz też napisać do mnie wiadomość korzystając z formularza.